Pałac pamięci

A teraz poznasz jedną z najstarszych metod zapamiętywania, która polega na kojarzeniu tego co chcemy zapamiętać z miejscem, które dobrze znamy w rzeczywistości, lub które stworzyliśmy w naszej wyobraźni. Ta metoda to „pałac pamięci” lub „rzymski pokój”. Opiera się na mnemotechnice, ale o tym później.

Już starożytni zdawali sobie sprawę z tego, jak ważna jest sprawna pamięć. Pierwsze wzmianki o metodzie pochodzą z dzieła Marka Tuliusza Cycerona „De oratore”. Słynny mówca przytacza w nim historię Symonidesa z Kos. Żyjący na przełomie VI i V wieku p. n. e. poeta opuścił salę biesiadną tuż przed zawaleniem się dachu. Korzystając z mnemotechniki zapamiętał miejsca, gdzie siedzieli goście, a następnie pomógł zidentyfikować ich ciała. W średniowieczu techniką zainteresował się św Tomasz z Akwinu, a studenci słynnej szkoły medycznej w Salerno stosowali ją do zapamiętania receptur aż 2500 leków. Z powodzeniem korzystali z niej jezuici, jeden z nich -Matteo Ricci – opisał ją w „Traktacie o mnemonice”. W Anglii metody pałacu pamięci uczono w szkołach aż do 1584 r, kiedy to purytanie uznali ją za bezbożną. Z kolei w XX wieku dzięki popkulturze na nowo wzbudziła znaczne zainteresowanie. Pałace pamięci posiadali Hannibal Lecter i Sherlock Holmes.

Metoda pałacu pamięci opiera się na prostym założeniu: „Skojarz przedmiot z miejscem”. Dla przykładu. Każdy miał nauczyciela, który doskonale znał imiona uczniów, dopóki któryś z nich się nie przesiadł. Zapamiętują, że Ania siedzi z Magdą, za nimi Andrzej obok Wiktora, później bliźnięta Ola i Maciek. Przestawienie tylko jednego elementu – czyli jednej osoby – burzy całą konfigurację. Tym bardziej, że w swoich głowach belfrowie mają kilka takich układów, bo przecież uczą w różnych klasach.

Co ciekawe, pałacem pamięci może być naprawdę dowolna przestrzeń. Wcale nie musi być to miejsce, w rozumieniu budynku. Mogą to być: biuro w Twojej pracy, samochód, miejsce opisane w jakiejś książce czy filmie, miejsce z podróży. Może to być droga do szkoły, którą codziennie pokonujesz, może to być siłownia, gdzie trenujesz. Chodzi o to, że w wyobraźni umieszczamy informacje w dobrze znanej przestrzeni i kodujemy za pomocą obrazu. Wzmacniamy to dodatkowym wyobrażeniem, które musi być żywe, plastyczne i wpadające w pamięć, czyli sięgamy po: seks, humor, absurd, groteskę i zbrodnię.¹ Dla przykładu. Chcę zapamiętać postać Donalda Tuska. Od razu przychodzi mi do głowy słowo „kluska”. Tuska – kluska. Umieszczam informację o polityku w dobrze znanej mi przestrzeni, powiedzmy że w moim domu. Wchodzę do pierwszego pomieszczenia, czyli przedpokoju. I koduję że: w przedpokoju widzę Tuska, a z kieszeni wypadła mu śląska kluska. Absurdalne? Głupie? Pewnie! Ale takie obrazki najłatwiej zapamiętać.

Pałac pamięci jest niczym wielki, gigantyczny pojemnik w którym można przechowywać ogromne porcje informacji. Metoda pałacu pamięci odwołuje do kodowania informacji poprzez przekształcanie tego, co jest trudne do zapamiętania w interesujące obrazy, a także do pamięci przestrzennej, która służy nam do porządkowania i przechowywania tych obrazów.

Schemat jest taki, że najpierw zamieniamy potrzebną mam wiedzę w obrazy, a później gromadzimy je w odniesieniu do naszej wyobraźni przestrzennej.

Stwórz swój pałac, to nie jest trudne

Teraz czas na trening. Przyjmijmy, że chcesz zapamiętać prezydentów Polski: Gabriel Narutowicz, Stanisław Wojciechowski, Ignacy Mościcki, Bolesław Bierut, Wojciech Jaruzelski, Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski, Lech Kaczyński, Bronisław Komorowski i Andrzej Duda.
Dla przykładu załóżmy że chcesz przyporządkować te postaci do miejscowości, które po kolei mijasz w drodze z domu do pracy (Rudy, Jankowice, Szymocice, Nędza, Babice itd.). Zacznijmy od Gabriela Narutowicza. Pierwsze skojarzenie – z archaniołem Gabrielem (te same imiona). No i wymyślasz, że archanioł Gabriel i Gabriel Narutowicz spotkali się w Rudach u Cystersów. Teraz Stanisław Wojciechowski. Kojarzy się z sąsiadem moich rodziców, czyli Władkiem Wojciechowskim. Władek lubił śpiewać. Wymyślasz że Stanisław Wojciechowski i Władek Wojciechowski stali przy wjeździe do Jankowic i głośno śpiewali rockowe hity. I tak dalej, kodując wszystkie nazwiska prezydentów. Albo inaczej – umieszczasz postaci w przestrzeni, jaką jest Twój dom. Oczyma wyobraźni już widzisz, jak Narutowicz siedzi w Twoim ulubionym fotelu i czyta książkę, Wojciechowski opróżnia zmywarkę i nuci melodię, która wpadła Ci ostatnio w ucho, Mościcki zajął miejsce przy kuchence i przyrządza jajecznicę, którą lubisz itd.
Twoja wyobraźnia dyktuje szczegóły, najważniejsze, żebyś stosował się do reguł.
Gdy korzystasz z tej metody, pamiętaj, że pałacem może być wszystko – pomieszczenia, które znasz w różnych budynkach, osiedla, a nawet miasta. Mogą to być równie dobrze przedmioty, które też są przestrzennie uporządkowane. Dzięki tej różnorodności miejsc, przedmiotów i sytuacji jesteś w stanie stworzyć w swoim umyśle nieskończenie wiele pałaców pamięci.

O swoje pałace pamięci musisz dbać. To nie jest tak, że raz zapamiętane informacje pozostaną w Twojej głowie na zawsze. Musisz je regularnie powtarzać. Przecież pomieszczenia w domu wymagają cyklicznego sprzątania. Tak samo pałac pamięci trzeba odświeżyć – przypomnieć sobie zapamiętaną wiedzę w odniesieniu do obrazów i miejsc, które stworzyliśmy w umyśle.

Pałac pamięci jest jedną z popularnych mnemotechnik. Mnemotechniki to sposoby służące lepszemu zapamiętywaniu, przechowywaniu i odtwarzaniu informacji. Przede wszystkim skracają proces nauki. Wykorzystują one trzy podstawowe zasady – skojarzenie, kontekst oraz wyobraźnię. Słowo „mnemotechnika” powstało z połączenia dwóch greckich słów – mneme (pamięć) i technikos (wykonany zgodnie ze sztuką). Mówi się również, że pochodzi ono od imienia greckiej bogini i tytanidy, uosobienia języka oraz pamięci – Mnemosy. Za twórcę mnemotechniki uznaje się Symonidesa z Keos – greckiego liryka, który jako pierwszy zaczął wykorzystywać metodę pałacu pamięci. Metody mnemotechniczne były powszechnie stosowane już w starożytności, ale środowisko naukowe uznało ich skuteczność dopiero w XX wieku.

Skąd wzięła się tak duża popularność mnemotechnik procesie uczenia się? Wszystko za sprawą ich niezwykłej efektywności – działają one pobudzająco zarówno na prawą, jak i lewą półkulę mózgu. Ta pierwsza odpowiada za wyobraźnię, myślenie abstrakcyjne i kreatywność, natomiast druga – za logiczne i analityczne myślenie. Stymulacja obydwu półkul daje doskonałe rezultaty. Zamiast stosowania popularnej wśród uczniów i studentów zasady 3 x Z (zakuj, zalicz, zapomnij), możemy tworzyć barwne obrazy i historie, dzięki którym jesteśmy w stanie zapamiętywać nawet do 7 razy szybciej, a informacje są przechowywane w naszej pamięci znacznie dłużej. Mnemotechniki sprawiają, że nauka jest szybsza i przyjemniejsza.

Mnemotechnika dzieli się na dwa podstawowe rodzaje: mnemotechnikę prostą, w której podstawowe znaczenie ma gra słów, pierwsze litery, akronimy, układy skojarzeniowe czy wierszyki, oraz na mnemotechnikę złożoną, która wykorzystuje wyobraźnię.


A teraz przedstawię Ci kilka rodzajów mnemotechnik. Być może któraś z metod zainteresuje Cię i wykorzystasz ją w praktyce:

  • Akronimy – ta metoda polega na wymyślaniu wyrażenia lub słowa z pierwszych liter lub zgłosek wyrazów, które chcemy zapamiętać. Tutaj można wymienić akronimy znaczące (czyli takie, które mają jakieś znaczenie) lub akronimy nieznaczące (które są pozbawione znaczenia lub sensu). Przykład? ADEK. Przypomina o tym, że w tłuszczach rozpuszczają się witaminy: A, D, E oraz K.
  • Akrostychy – czasem całe zdanie może pomóc w przypomnieniu pierwszych liter listy wyrazów do zapamiętania. Do zapamiętania kolejności barw w widmie, zaczynając od barw długofalowych, możesz wykorzystać następujący akrostych – Cecylia życzliwie zerknęła na Filipa (czerwony, żółty, zielony, fioletowy).
  • Haki pamięciowe – stosuje się, aby ułatwić zapamiętanie cyfr. Wykorzystują one system skojarzeń liczb z obrazami, np. 0 – jajko, 1 – świeca, 2 – łabędź, 3 – serce, 4 – żagiel, 5 – haczyk, 6 – wiśnia, 7 – kosa, 8 – bałwan, 9 – balon, 10 – miecz i tarcza. Każdy może z powodzeniem wymyślić własne skojarzenia – wszystko zależy od jego kreatywności i wyobraźni.
  • Metoda łańcuchowa – ta metoda skojarzeń wykorzystuje wyobraźnię i fantazję. Polega na wymyśleniu zabawnej historii, w której główną rolę odgrywa ciąg skojarzeń z wyrazów do zapamiętania. Zasada tworzenia takiego łańcucha jest bardzo prosta – historyjka powinna być dynamiczna, zabawna, emocjonalna i angażująca wszystkie zmysły. Przykładem może być wierszyk ułatwiający zapamiętanie daty odkrycia Ameryki – Jeden, cztery, dziewięć, dwa, Kolumb lądy odkrywa (1492).

Pałac pamięci to metoda, która polega na kojarzeniu tego co chcemy zapamiętać z miejscem, które dobrze znamy.

W swoim umyśle możesz mieć nieskończenie wiele pałaców pamięci – istotne, by po stworzeniu takiego pałacu wracać do niego co jakiś czas, utrwalać swoją wiedzę.

¹ Pałac pamięci, https://krolczasu.pl/blog/palac-pamieci (dostęp: 3.08.2021)

f
1942 Amsterdam Ave NY (212) 862-3680 chapterone@qodeinteractive.com

    Free shipping
    for orders over 50%