W jaki sposób się uczyć? Czas Twoim sprzymierzeńcem

Dorośli mają inną motywację do nauki i zupełnie inaczej przyswajają wiadomości. Uczeniem się dorosłych zajmuje się nauka zwana andragogiką.¹ Istnieje kilka założeń, które przyjmuje się w kwestii uczenia się dorosłych. Po pierwsze – dorośli odnoszą się do własnego doświadczenia, gdy się uczą. Po drugie – uczą się tego, co jest im najbardziej potrzebne i przydatne w pracy lub w życiu. Po trzecie – uczenie się dorosłych jest skoncentrowane na rozwiązywaniu konkretnych problemów, a nie na kontekście.

No i po czwarte – gdy jesteś dorosły, zapomnij o tym, że codziennie uda ci się wygospodarować dwie albo trzy godziny na przyswajanie nowej wiedzy i robienie schludnych notatek. Przecież pracujesz, masz inne obowiązki. To nie okres podstawówki albo liceum. Ważne, żeby iść do przodu małymi krokami. Szybko przekonasz się, że efekty przerosną twoje oczekiwania.

„Systematyczna nauka” wcale nie musi kojarzyć się negatywnie. Owszem – gdy znów nawiążemy do czasów szkolnych, przywodzi na myśl męczarnie, czyli długie ślęczenie nad książkami, z krótkimi przerwami na to by zjeść, napić się i przejść się pięć razy po pokoju. Na gruncie badań naukowych to jednak błędna droga (i nie mam tu na myśli spacerowania po pokoju).

Czym innym jest natomiast tzw. mądre rozłożenie nauki w czasie. Psychologowie określają tę metodę jako „rozproszona praktyka”. Na dowód streszczę wnikliwe badania grupy kanadyjskich badaczy i lekarzy, którzy przeprowadzili w 2006 r. eksperyment na 38 rezydentach chirurgii. Chcieli oni sprawdzić, jak młodzi chirurdzy poradzą sobie z przyswojeniem umiejętności pracy na wyjątkowo małych naczyniach krwionośnych. Chirurgów losowo podzielono na dwie grupy. Każda z nich miała odbywać dokładnie te same zajęcia. Jedyna różnica między grupami polegała tym, że w grupie pierwszej wszystkie cztery lekcje odbywały się jednego dnia, natomiast w grupie drugiej w odstępach tygodniowych.

Tuż po szkoleniach zrobiono wszystkim test. Mogłoby się wydawać, że pierwsza grupa – po jednym intensywnym szkoleniu – poradzi sobie lepiej, bo jest „na bieżąco”. Okazało się jednak, że zwyciężyli chirurdzy z drugiej grupy. Trzeba jednak zaznaczyć, że różnice między wiedzą jednych i drugich nie były kolosalne.² Ale! Tu przechodzimy jednak do sedna sprawy. Wiedzę i umiejętności młodych chirurgów sprawdzono jeszcze raz, miesiąc później. Mieli oni za zadanie przeprowadzić realną operację na szczurzych sercach, odwołując się wiedzy zdobytej wcześniej na zajęciach.

Tu nie było wątpliwości. Lepiej poradzili ci od tygodniowych przerw w nauce. Sprawnie i skutecznie przeprowadzili operację.

Ci sami badacze zastanawiali się, z czego może wynikać tak duża przewaga przyswajania nauki, która opiera się na systematyczności, ale z jednoczesnym rozłożeniem w czasie. Doszli do wniosku, że paradoksalnie pomaga w tym… zapominanie. Dlaczego? Bo gdy mija tydzień od poprzedniej sesji naukowej, nasz mózg musi włożyć więcej wysiłku, by odświeżyć sobie to, co na niej było. To, co sobie ostatnio przyswoił, zanim zakoduje nową wiedzę. Na tym polega „zapisywanie danych” w pamięci długotrwałej. Na tej samej zasadzie mama gotuje rosół. Nie zagląda do przepisu. Ona „otwiera w głowie szufladę”, w której ma informacje o potrzebnych składnikach, kolejności działania i czasie potrzebnym na przygotowanie niedzielnego dania.

„Rozproszona praktyka” to nic innego jak takie rozłożenie nauki w czasie, które sprawi że trwale przyswoisz wiedzę i maksymalnie wykorzystasz możliwości swojego umysłu. To podzielenie materiału do nauki na kilka sesji i realizowanie ich w systematycznych odstępach czasowych. Ta metoda pozwoli zapamiętywać na znacznie dłużej, nawet na całe życie!

Jak długie mają być odstępy między sesjami nauki? Naukowcy doszli do wniosku, że najlepszym sposobem jest robienie sobie przerw od 10 do 20 proc. całego czasu, który chcemy poświęcić na naukę. Dla przykładu, jeśli w ciągu 7 dni musimy nauczyć się nowych produktów z katalogu, należy robić powtórki materiału co około 1,5 dnia, aby nasz mózg miał odpowiednio długie przerwy. Jest to oczywiście tylko liczba, a najlepiej jest, gdy my sami „zbadamy” nasz organizm i sprawdzimy, jak długie powinny być przerwy pomiędzy kolejnymi sesjami poświęconymi na naukę.

 

 

„Rozproszona praktyka”, to mądre rozłożenie nauki w czasie.

 

Najlepszym sposobem jest robienie sobie przerw od 10 do 20 proc. całego czasu, który chcemy poświęcić na naukę.

¹ Jak się uczyć jako dorosły? 8 potężnych strategii, by szybko przyswoić nowe wiadomości, https://lifegeek.pl/jak-sie-uczyc/(dostęp: 25.07.2021).
² Kotarski R., Włam się do mózgu, Warszawa 2017.
f
1942 Amsterdam Ave NY (212) 862-3680 chapterone@qodeinteractive.com

    Free shipping
    for orders over 50%